ŚLADAMI LOKALNEJ HISTORII CZ. II
Na szlakach lokalnej historii -Ojców 2023 rok
„Chopina wyprawy w naturę” prelekcja prof. Adama Wibrowskiego.
Kto by się spodziewał, że właśnie Ojców był pierwszym miejscem „wypraw / 19 letniego Fryderyka/ Chopina w naturę” może to tylko Ojcowa wpływ maleńki ,nieznaczny …bo to przecież w Nohant powstała przeważająca część Jego twórczości muzycznej , ale być może …
Ciekawie i fascynująco zabrzmiały słowa prof. Adama Wibrowskiego który w pierwszym dniu Festiwalu przybliżył w swojej prelekcji ciekawostki nt ”Chopina wypraw w naturę”.
Prof. Adam Wibrowski Prezes Towarzystwa Chopinowskiego w Nohant, „pianista i pedagog od 30 lat związany z licznymi uczelniami w Europie /-/ twórca i dyrektor artystyczny programu UE „Fortepian -zwierciadło kultury europejskiej” Profesor na spotkaniu z uczestnikami Festiwalu podkreślił, że „tam gdzie był Chopin, tam są również jego strony” toteż związany jest z Nohant we Francji a dzisiaj przyjechał do Ojcowa, bo tutaj też Chopin był. Wspomnienie o wielkim kompozytorze pozwoliło doszukiwać się odpowiedzi m.in. na pytania dlaczego Fryderyk Chopin przyjechał kiedyś właśnie do Ojcowa? i co w tych stronach wywarło na Chopinie duże wrażenie? Było też wiele o Nohant gdzie powstała przeważająca część jakże ważnej twórczości Chopina. I o George Sand, która towarzyszyła kompozytorowi „otaczając Go troskliwością” w bardzo intensywnym życiu i pracy twórczej. Mogliśmy zobaczyć obraz przywieziony przez pana profesora z Francji a przedstawiający tamtejszy zamek i nawet podobny do tego ojcowskiego, na który spoglądaliśmy ukradkiem, bo i wyjaśnienia dotyczące „ wtargnięcia wiejskiego życia w muzykę Chopina” wiązały się z tymi dwoma zamkami gdzie Chopin przeżył podobne przygody. Było też krótko o „Kraków Piano Summer Festiwal” corocznej serii koncertów , mających na celu odbudowę pięknych krakowskich tradycji muzycznych , zwłaszcza pianistycznych zapoczątkowanych już w XIX w wieku przez ulubiona uczennicę i przyjaciółkę Fr. Chopina księżną Marcelinę Czartoryską.
I tak dzięki prelekcji, lokalni seniorzy zasłuchani w ciekawe historie o kompozytorze powiększali cenną wiedzę o Ojcowskim gościu, który przed 194 laty był tutaj i z pewnością zapamiętał owe strony na długo. Znają to miejsce dokładnie, wiele wydarzeń pozostało w ich pamięci i opowiadaniach a w piękne lipcowe festiwalowe popołudnie otoczeni podniosłym nastrojem i jakże pięknym pejzażem wokół mogli jeszcze raz być częścią tego niecodziennego i pięknego wydarzenia.
Tekst i foto barbara szwajcowska