NA ŚCIEŻKACH Z MINOGI DO SKAŁY...
„Na ścieżkach z Minogi do Skały z Norwidem” czyli senioralny, symboliczny marsz Nordic Walking w roku 2022
Dawniej ludzie wędrowali ścieżkami wśród pól , dzisiaj przemieszczają się różnymi sposobami… O tym „dawniej„ tak pisał kiedyś CK Norwid : Człowiek jest to ktoś, co sobie idzie Gdzieś przez pole i ty widzisz jego, Drogą jadąc – Parskają twe konie – „Człek” uchyla czapki i żegna się… ( ) W drogę! w drogę! podróżny człowieku, O tym „dzisiaj „ pomyślała Senioralna Rada Miejska w Skale szukając sposobu ma atrakcyjne opowiadanie lokalnej historii . Wybór padł na rok, którego patronem literackim został ogłoszony CK Norwid. Rok 2021. Nie można było nie skorzystać z popularyzacji wiedzy o wieszczu, który w 1842 roku gościł na skalskiej ziemi, w dworskich posiadłościach w Minodze. Tak powstał pomysł zorganizowania senioralnego, symbolicznego marszu Nordic Walking pt „Na ścieżkach z Minogi do Skały z wieszczem Norwidem”. Do realizacji zaproszeni zostali członkowie Klubu Seniora GROTA ze Skały. Cel był oczywisty, popularyzacja wiedzy, ale też zwiększenie aktywności seniorów, integracja ich z młodym pokoleniem uczniów SP w Minodze, umacnianie lokalnych więzi mieszkańców gminy oraz – co się udało dzięki uprzejmości obecnych właścicieli pałacu w Minodze – spotkanie w miejscu pobytu Norwida, czyli w „W blasku kasztelańskiego dworu”. Całość inicjatywy wiązał tytuł ”Śladami lokalnej historii-Minoga”
Rok 2022 r został ogłoszony Rokiem Epoki Romantyzmu, w którą pięknie wpisuje się CK Norwid, jako ostatni romantyk. Zacieśniliśmy, zatem więzi przyjaźni ze społecznością uczniowską SP w Minodze i oczywiście – wzorem roku poprzedniego- byliśmy ponownie z seniorami KS GROTA „Na ścieżkach z Minogi do Skały z wieszczem Norwidem”. Podczas symbolicznego marszu wyobraźnia pracowała. Trasa biegła wzdłuż „tamtej przydworskiej drogi” – wysadzonej jesionami, drzewami malowniczo rysującymi trakt kierujący gości do dworu w Minodze …drzewami przysłaniającymi gorące słońce, tworząc świeży powiew chłodu … drzewami dostojnymi, wszak szlachetny jesion uchodzi za drzewo wiedzy i potęgi rozumu – daje silną ochronę. Drogi, którą 19 maja 1842 roku po gościnie w Minodze młodego Cypriana „odprowadził z Minogi do Krakowa” Władysław Wężyk, bratanek ówczesnego właściciela Franciszka Wężyka. Zapewne Norwid na naszej, skalskiej ziemi czuł się bardzo dobrze. Należy tak sądzić , skoro w swojej twórczości, tak pisał o polskiej wsi ? …Nie lubię miasta, nie lubię wrzasków, Bo ja chłop jestem – […] Wieś!…to me życie, to podarek boży! […] Serce, ty czujesz strony rodzinne, Bo tam dla ciebie było wesele. (I, 11 – 13) Tak pisał tęskniąc do utraconej arkadii dzieciństwa, / wsi, dworku swej matki/.Bardzo wcześnie musiał opuścić dworek matki w Laskowie – Głuchach, miał zaledwie cztery lata. Po śmierci matki i przenieść się do dziedzicznej wsi swej prababki Filarii Sobieskiej. Po jej śmierci, tuż po wybuchu powstania listopadowego, przenosi się wraz z całą rodziną do Warszawy” „ Tom I. Kalendarz życia i twórczości Cypriana Norwida „
Tekst i foto Barbara Szwajcowska